Ocena sytuacji
10 listopada kalifornijski Departament Ochrony Finansowej i Innowacji (DFPI) potwierdził, że „rzekomy upadek” giełdy jest przedmiotem dochodzenia.
Niepokojące wieści zaczęły pojawiać się wcześniej, po tym jak plotki o problemach FTX pojawiły się po raz pierwszy 2 listopada. Pojawiły się obawy, że Alameda posiada nadmierną ilość tokenów FTX (FTT). Alameda została również założona przez SBF.
7 listopada problemy związane z wypłatami FTX wskazywały na możliwy run bankowy. 9 listopada Binance rozważało przejęcie FTX, ale ostatecznie zrezygnowało z tego pomysłu z powodu pewnych obaw. W ubiegłym tygodniu miały również miejsce zmiany regulacyjne związane z kryzysem, co dotknęło głównych uczestników, takich jak Sequoia Capital, i doniesiono, że SBF zażądał 8 miliardów dolarów na pokrycie wypłat z giełdy.
Komisja Papierów Wartościowych Bahamów zamroziła aktywa FTX i wstrzymała rejestrację 10 listopada, powołując się na obawy, że firma przywłaszczyła sobie fundusze klientów. Sąd Najwyższy Bahamów wyznaczył tymczasowego likwidatora, co oznacza, że FTX musi uzyskać zgodę sądu przed uzyskaniem dostępu do swoich aktywów. Wypłaty z giełdy były niespójne, przy czym niektóre transakcje wydawały się być dozwolone, a inne wstrzymane. Ponadto, FTX i Tron zawarły porozumienie, dzięki któremu użytkownicy będą mogli swobodnie przenosić swoje aktywa TRX, BTT, JST, SUN i HT z giełdy do zewnętrznych portfeli.
Biały Dom wzywa do ostrożnych regulacji dotyczących kryptowalut
W odpowiedzi na ostatnie wydarzenia administracja Bidena postanowiła uważnie monitorować rynek kryptowalut. Rząd werbuje w tym celu wsparcie amerykańskich organów regulacyjnych. Podczas konferencji prasowej 10 listopada sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre oświadczyła:„Administracja od dawna ostrzegała, że bez odpowiednich regulacji wirtualne waluty mogą zaszkodzić zwykłym Amerykanom”. Kontynuowała: „Ostatnie wydarzenia tylko wzmacniają te obawy i pokazują potrzebę ostrożnej regulacji kryptowalut”.
Rozwój ten jest szczególnie interesujący, biorąc pod uwagę, że SBF, który od dawna był aktywnym zwolennikiem surowsze przepisy i nadzór rządowy nad kryptowalutami, wydaje się, że porzuciła ideały decentralizacji branży.
Źródła załamania i jego wpływ na prawodawców
Niektórzy użytkownicy Twittera zgłaszali, że klienci FTX otrzymywali powiadomienia SMS i e-mail z prośbą o zalogowanie się do aplikacji i witryny internetowej, które zostały już zainfekowane wirusem trojańskim. Na bieżąco dokumentowano awarię i potencjalne zagrożenia bezpieczeństwa.
Piętno otaczające upadek Sama Bankmana-Frieda może nadszarpnąć reputację prawodawców, którzy przyjęli jego darowizny, a także tych, którzy wcześniej pracowali jako regulatorzy lub pracownicy Kapitolu dla firm kryptowalutowych. W cyklu wyborczym w 2022 r. Bankman-Fried była jednym z największych darczyńców politycznych, przekazując Demokratom i innym sprawom politycznym 40 milionów dolarówJego darowizny były przeznaczane głównie na wspieranie kandydatów przyjaznych kryptowalutom w prawyborach Demokratów.
Podobnie jak wiele innych startupów kryptowalutowych, FTX agresywnie rekrutował byłych federalnych regulatorów i pracowników Kapitolu. Choć kontrowersyjna, ta strategia jest powszechna w sektorze usług finansowych od dziesięcioleci.
Szersza kampania na rzecz wprowadzenia nowych przepisów, które uwzględnią firmy zajmujące się aktywami cyfrowymi, zyskująca na popularności zarówno wśród Republikanów, jak i Demokratów, jest teraz zagrożona wykolejeniem przez upadek FTX. Spowodowało to znaczne zakłócenia na rynku kryptowalut, stawiając nowe wyzwania konkurentom FTX i innym firmom.
Liderzy branży kryptowalut i Aktywiści odcięli się od Bankman-Fried, a CryptoChipy będzie na bieżąco informować o rozwoju sytuacji, która prawdopodobnie potrwa jeszcze przez jakiś czas.