Sam Bankman-Fried, FTX i polityka: wątpliwe połączenie
Data: 20.05.2024
Niedawny upadek potentata kryptowalutowego Sama Bankmana-Frieda rzucił światło na potencjalną zmienność rynków kryptowalut jako całości. Dokładniej rzecz biorąc, pojawiły się obawy dotyczące jego powiązań z Partią Demokratyczną i domniemanych darowizn na rzecz Ukrainy w ramach tego, co może być operacją prania pieniędzy. Przyjrzyjmy się przemyśleniom Rona z CryptoChipy. Niewątpliwie jedną z najważniejszych historii kryptowalutowych ostatnich czasów jest upadek FTX i jego dyrektora generalnego Sama Bankmana-Frieda. Ponieważ konsekwencje tego skandalu rozprzestrzeniają się na rynkach kryptowalut, uwaga skupia się teraz na jego powiązaniach z Partią Demokratyczną i Ukrainą. Jakie są zarzuty i jak mogą wpłynąć na przyszłość branży? Przeanalizujmy fakty.

Bankman-Fried i Demokraci: Bliscy sojusznicy

Wiadomo, że Bankman-Fried od dawna wspiera Partię Demokratyczną, ale to wykracza poza publiczne poparcie. Analitycy z Fox News donoszą, że wpompował oszałamiające 127 milionów dolarów w ostatnie wybory uzupełniające (1). Tę kwotę przebił jedynie George Soros.

Chociaż w takim poziomie poparcia politycznego nie ma nic złego, warto przyjrzeć się innemu niedawnemu przedsięwzięciu Bankmana-Frieda, które budzi poważne wątpliwości co do jego działań.

Rola Ukrainy w scenariuszu

Ostatnio uwaga skupiła się na bankructwie niegdyś dominującej giełdy FTX. Pojawiły się jednak inne informacje, zwłaszcza dotyczące powiązań między FTX, ukraińskim Ministerstwem Transformacji Cyfrowej i ukraińską platformą stakingową o nazwie Everstake. Jaki jest związek?

Niektóre raporty sugerują, że Bankman-Fried użył FTX do przekazywać darowizny w kryptowalutach bezpośrednio do Banku Ukrainy, aby wesprzeć trwającą wojnęZrozumiałe, że wzbudziło to obawy. Teraz musimy się zastanowić, czy te transfery wpłynęły na wypłacalność FTX i dlaczego kraj uwikłany w poważny konflikt miałby angażować się w aktywa znane ze swojej zmienności?

Republikanie zasugerowali że Bankman-Fried mógł wykorzystać fundusze Ukrainy wspierane przez FTX na kampanię wyborczą Demokratów. Jeśli okaże się to prawdą, może to być postrzegane jako schemat prania pieniędzy. Ukraińscy urzędnicy zaprzeczyli tym oskarżeniom, twierdząc, że zebrane środki zostały wykorzystane do konwersji darowizn kryptowalutowych na walutę fiducjarną (2).

Przyjęcie innej perspektywy

Rozważmy możliwość, że zarzuty omówione wcześniej są prawdziwe. Co to może oznaczać dla Bankman-Fried, Partii Demokratycznej i szerzej branży kryptowalut? Logicznym następnym krokiem byłoby zbadanie finansów FTX i osobistych udziałów Bankman-Fried. Ale to może być dopiero początek.

Republikanie prawdopodobnie zażądają dokładniejszego zbadania źródeł darowizn w połowie kadencji, szczególnie jeśli będą one miały związek z operacjami FTX na Ukrainie i zostały następnie zlikwidowane w celu uniknięcia raportowania finansowego, a następnie odesłane z powrotem do USA Naturalnie pojawiłyby się pytania o legalność wyborów uzupełniających w 2022 r.

Pomijając politykę, organy regulacyjne, takie jak SEC będzie musiała zmierzyć się z ogromną presją zająć silniejsze stanowisko w sprawie praktyk handlu kryptowalutami. Takie działanie mogłoby jeszcze bardziej osłabić i tak już powolny rynek.

Fakt kontra spekulacja

Niemniej jednak musimy pamiętać, że terminy takie jak „rzekomy” i „twierdzony” były często używane w tej dyskusji. Innymi słowy, istnieje znacząca różnica między oskarżeniami a tym, co można udowodnićWarto również zauważyć, że wiele osób twierdzących, że Bankman-Fried i Demokraci zmówili się w sprawie prania pieniędzy przy użyciu ukraińskich funduszy kryptograficznych, to te same osoby, które nadal odmawiają zaakceptowania wyniku wyborów w USA w 2020 r.

Sednem sprawy jest to, że jest to rozwijająca się historia i nie wyciągnięto jeszcze żadnych konkretnych wniosków. Niestety, ostatnie rewelacje mogą potencjalnie spowodować jeszcze większe zamieszanie w i tak już niestabilnym krajobrazie kryptowalut.